prawidłowe żywienie królików mini lop
Żywienie królików
Prawidłowe żywienie królików jest podstawą zdrowia tych zwierząt. Dobra królicza dieta opiera się na zachowaniu odpowiednich proporcji w poszczególnych jej składnikach. Należy pamiętać, że królik jest całkowicie zależny od tego co od nas dostanie, dlatego musimy zapewnić mu dużą różnorodność dostarczanych roślin i wiedzieć, z jaką częstotliwością można podawać niektóre pokarmy, a czego nie podawać w ogóle.
W ostatnim czasie panuje bardzo dziwne przeświadczenie, że małe króliczki nie mogą jeść świeżych pokarmów. Dostaję bardzo dużo zapytań o to, dlaczego nasze maluchy jedzą świeżą trawę, zioła czy warzywa, dlatego postanowiłam rozwiać wszelkie wątpliwości i mam nadzieję, że ta wiedza pójdzie w świat. 🙂
Mitem jest, że maluszki nie mogą jeść świeżych roślin – przecież w naturze królicze mamy nie suszą zieleniny przed podaniem jej swoim dzieciom prawda? Maluchy od samego początku, gdy zaczynają jeść stały pokarm jedzą to samo co ich mamy, czyli to co jest dostępne w naturze – świeżą trawę i całą masę różnych ziół. Mit „suchej diety dla malucha” wynika z tego, że wielu hodowców idzie na łatwiznę i sięga po to co tanie i nie wymaga codziennej pracy (pójścia na łąkę i nazrywania świeżej zielonki), czyli najtańszy granulat i siano. Dlatego później nieprzyzwyczajone maluchy muszą być w nowych domach stopniowo przyzwyczajane do świeżej zieleniny.
My nie idziemy na łatwiznę, dlatego do nowych domów maluszki wyjeżdżają od nas już przyzwyczajone do jedzenia świeżych roślin, a co za tym idzie – są mniej podatne na różne śmiertelnie groźne dla nich dolegliwości związane z przewodem pokarmowym (takie jak biegunki czy zatkanie przewodu pokarmowego) w nowym domu, które wynikają właśnie ze złej diety w pierwszych tygodniach życia.
Wiemy jednak, że nie każdy ma możliwość zrywać świeżą zieleninę codziennie, dlatego poniżej prezentujemy 3. najważniejsze zasady, które pozwolą Wam zrozumieć podstawy prawidłowego żywienia królików:
- Siano (czyli trawa) to króliczy „chleb powszedni”.
- Różnorodność dodatków w postaci ziół (świeżych lub suszonych) i warzyw to gwarancja dostarczenia wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
- Świeża i czysta woda musi być stale dostępna
Siano
Rozwijając punkt pierwszy – siano (które przecież powstaje z trawy) to podstawowy element króliczej diety (chyba, że jest sezon wiosenno-letni, ale o tym później). Powinno być stale dostępne w paśniku. Jest nazywane króliczym chlebem – ze względu na wysoką zawartość włókna powinno stanowić aż 80-85% króliczej diety, więc tak naprawdę to coś więcej niż odpowiednich chleba dla ludzi. 😉 Królik musi mieć dostęp do siana cały czas, ponieważ układ pokarmowy uszaków jest słabo umięśniony. Pokarm bogaty we włókno pomaga przesuwać treść pokarmową i sprawia, że króliczy żołądek i jelita stale pracują. Ponadto wspomaga zachodzącą w jelitach fermentację, a także wpływa na prawidłowe ścieranie stale rosnących zębów. Żołądek królików jest stosunkowo niewielki. Zwierzęta te są przystosowane do pobierania niewielkich ilości pokarmu, dlatego w ciągu dnia będą jeść wielokrotnie – nawet kilkadziesiąt razy na dobę! Ze względu na to króliczy pokarm nie może być kaloryczny, bo gdyby królik zjadał energetyczny odpowiednik naszego hamburgera kilkadziesiąt razy na dobę to miałby ogromną nadwagę! Dlatego też siano – ze względu na niską kaloryczność, a także fakt, że umożliwia sprawne ścieranie króliczych zębów – jest najlepszym z łatwo dostępnych pokarmów dla naszych uszaków. Jest to podstawowe pożywienie polecana w szczególności tym właścicielom, którzy nie mają dostępu do świeżych traw i ziół, a także w okresie zimy.
Dobrej jakości siano składa się z różnej grubości źdźbeł, powinno być suche i mieć przyjemny zapach. Najlepsze siano ma w składzie tymotkę łąkową. Nie podajemy zakurzonego ani zawilgoconego siana. Warto kupować je od rolnika, nie ze sklepu, ze względu na to, że to sklepowe jest często kiepskiej jakości. Na Allegro dostępne są aukcje, na których można kupić siano pakowane w wygodne kartony bezpośrednio od producenta. Warto mieszać siano z różnych źródeł, co daje królikowi szerszy wachlarz różnych roślin. Wbrew pozorom trawa trawie nie jest równa, a siano z różnych łąk ma zupełnie inny skład. Przez siano rozumiemy z resztą nie tylko trawy, ale także inne zioła, które mogły rosnąć wśród traw – im bogatszy skład tym lepiej.
Zioła, warzywa i inne dodatki
Nie samym sianem królik żyje, dlatego konieczne jest wprowadzanie do diety uszaka także świeżych lub suszonych ziół, a także warzyw, owoców oraz gałązek i korzonków różnych drzew. Pokarm podawany w świeżej formie nawilża treść pokarmową, zapobiega zatykaniu przewodu pokarmowego, a ponadto dopełnia dzienną porcję substancji odżywczych i kalorii. Owoce i warzywa najlepiej podawać w postaci urozmaiconej sałatki – mieszać różne rodzaje w niedużych ilościach – pokrojone w drobne plasterki czy słupki, tak żeby zapewnić królikowi szereg niezbędnych składników pokarmowych, witamin i minerałów, a jednocześnie nie przekarmiać zwierzęcia tym, co niestety – mimo, że najchętniej zjadane – także najbardziej tuczące. Zioła w postaci różnorodnej mieszanki powinny stanowić około 10-15% diety, natomiast owoce i warzywa około 5-10%. Tak samo jak ludzie króliki zazwyczaj najchętniej jedzą to, czego nie powinny dostawać w dużych ilościach, dlatego pamiętajcie, żeby nie przekarmiać swoich pupili dużymi ilościami owoców i warzyw – gatunki roślin uprawnych są wybierane tak, by były łatwe do przeżucia i zjedzenia dla ludzi – zapomnieliśmy, że nasi przodkowie żuli twarde korzonki i wolimy obecnie bardziej delikatne pożywienie dla naszego podniebienia. Dla królików rośliny te mają za mało włókna.
Zioła podajemy w postaci mieszanki przynajmniej 8-10. różnych gatunków – im większa różnorodność tym lepiej, bo każda roślina ma inne właściwości i skład. Niektóre ziółka można podawać codziennie, z innymi trzeba zachować umiar, na przykład ze względu na wysoką zawartość wapnia. Warto również zmieniać stosowane gatunki roślin i nie podawać codziennie tego samego. Więcej na ten temat znajdziecie w zakładce „Zielnik” w podstronie „Opieka” na naszej stronie. Zamieściliśmy tam informacje jakie zioła można podawać codziennie, a jakie rzadziej, jakie mają właściwości poszczególne rośliny, a nawet ich części, a także adnotacje, które z nich będą szczególnie bezpieczne dla młodych królików. Mamy nadzieję, że będzie to dla Was pomocne przy kupowaniu mieszanek ziołowych lub przy zbieraniu ziół dla Waszych uszaków.
W przypadku gałązek cenne są zarówno liście jak i kora, której zgryzanie powoduje ścieranie zębów, a także zapewnia królikowi pewną rozrywkę. Ponadto substancje znajdujące się pod korą działają jak pasta i czyszczą zęby. Suche korzonki natomiast doskonale ścierają stale rosnące królicze zęby, a korzeń mniszka na przykład jest dla większości uszaków ogromnym przysmakiem.
PRZYKŁADY ROŚLIN KTÓRE MOŻNA STOSOWAĆ W KRÓLICZEJ DIECIE:
ZIOŁA: mniszek lekarski, babka zwyczajna, babka lancetowata, krwawnik pospolity, bazylia, borówka brusznica, chaber bławatek, bratek (roślina ozdobna), cykoria podróżnik, gwiazdnica pospolita, hibiskus, jasnota biała i purpurowa, jeżówka purpurowa, nagietek lekarski, komosa biała, liście i łodygi jeżyn, koper, kolendra, kozieradka, pięciornik rozłogowy, pięciornik gęsi, liście i łodygi malin, liście truskawki i poziomki, skrzyp polny, liście porzeczki, melisa, mięta, podagrycznik, rumianek, rzeżucha, stokrotka, szałwia, szczaw, lucerna
GAŁĄZKI Z LIŚĆMI: jabłoń, grusza, czereśnia, jeżyna malina, klon, porzeczka, leszczyna, lipa, pigwa, wierzba, brzoza, sosna, śliwka węgierska
KORZONKI: korzeń mniszka, korzeń topinamburu, korzeń jeżówki purpurowej, korzeń żywokostu .
WARZYWA: kapusta włoska, jarmuż, marchew, nać z marchwi, rukola, koperek, pietruszka (korzeń i nać), burak, topinambur, pasternak, brokuł, papryka, fenkuł – koper włoski, seler oraz seler naciowy, kapusta pekińska, ogórek, cykoria, sałata rzymska, botwinka, groszek zielony,
OWOCE: jabłka, ananas, arbuz, gruszki, czereśnie, truskawki, maliny, jagody, borówki, żurawinę, mandarynki, pomarańcze
Dodatki w postaci ziół i warzyw najlepiej podawać w dwóch porcjach w ciągu doby, na przykład rano małą miseczkę mieszanki z warzyw i owoców, a wieczorem 1-2. garście ziół. Dzięki temu w przerwach między karmieniem nasz królik nie będzie przekarmiony, zdąży zgłodnieć i z chęcią będzie zjadać siano.
Poidło na wodę
Świeża woda musi być stale dostępna i wymieniana codziennie. Najlepiej gdy poidło na wodę lub miseczka jest przy zmianie wody myta przy użyciu mydła, co zapobiega rozwojowi pleśni i glonów. Do picia możemy podawać wodę z kranu lub niegazowaną wodę mineralną.
Zdecydowanie nie polecamy stosowania poideł na wodę z kulkowym dziubkiem lub innych rodzajów poideł w których dostęp do wody utrudnia jakikolwiek mechanizm. Udowodniono, że króliki piją wtedy dużo mniej niż wynosi ich zapotrzebowanie. Co zamiast tego? Jedynym dobrym rozwiązaniem jest miseczka z wodą lub – to co sami stosujemy i szczerze polecamy – poidła kubeczkowe używane w hodowlach drobiu. Króliki piją z nich jak z miseczek, a wypita woda jest natychmiast uzupełniana świeżą nalewającą się z butelki. Zapewnienie łatwego dostępu do wody jest bardzo ważne jeśli mamy na uwadze dobro naszych zwierząt. Poidła te również dostępne są na Allegro – jeśli będą Państwo mieli problem je znaleźć to podeślemy link do odpowiedniej aukcji.
Karma – granulat
Oprócz siana, ziół i warzyw można również stosować gotowe karmy. Wśród dostępnych w sklepach zoologicznych jedynymi wartymi uwagi są bezzbożowe granulaty ziołowe i karmy ekstrudowane. Składają się one z jednolitych granulek, co uniemożliwia królikom wybieranie smaczniejszych składników i zostawianie, tego czego nie mają ochoty zjeść. Dobrej jakości granulat odznacza się wysoką zawartością włókna, przynajmniej 15%. Należy pamiętać jednak, że karma to tylko dodatek. Powinna być podawana w niewielkiej ilości – jako przysmak i uzupełnienie prawidłowej diety. Składniki używane do produkcji karm są drobno mielone. Pod wpływem śliny w jamie ustnej granulki karmy po prostu się rozpadają, przez co króliki nie muszą ich dużo przeżuwać, a co za tym idzie nie ścierają zębów. Dorosłym królikom podajemy maksymalnie 1. łyżkę stołową karmy dziennie!
Zalecany skład karmy dla królika miniaturowego według Harcourt-Brown F.: „Textbook of rabbit medicine”:
Poniżej prezentujemy najlepsze dostępne na polskim rynku karmy – granulaty dla królików. Wszystkie te karmy to granulaty bezzbożowe o doskonałym (lub bardzo zbliżonym do doskonałego 😉 ) składzie. Dobra karma dla królików składa się przede wszystkim z ziół i tymotki łąkowej.
Po odbiorze malucha z hodowli do około 5-6. miesiąca życia polecamy stosowanie tych samych granulatów, ale w wersji dla młodych królików – zawierają one w składzie więcej białka i makroelementów potrzebnych do rozwoju małym królikom.
Kupując karmę trzeba zawsze sprawdzić skład – nie kupujemy tych, w których zawartość włókna jest niższa niż 15%, a w składzie widzimy ziarna zbóż. Ceny najlepszych dostępnych granulatów wahają się w granicach 18-25zł/kg. Najtaniej dostaniecie je przez Internet – wiele sklepów zoologicznych nadal sprzedaje wyłącznie kolorowe zbożowe mieszanki i nie ma na półkach granulatów przedstawionych powyżej. Nie dajcie się zmylić zdjęciom króliczków na opakowaniach – skład tych karm z zoologicznych jest nieodpowiedni!
KRÓLIKOM NIE PODAJEMY: dostępnych w sklepach zoologicznych kolb, dropsów, kolorowych ciasteczek zawierających sztuczne barwniki, wapienek (wapienka wcale nie ścierają zębów, a króliki znacznie częściej cierpią z powodu nadmiaru wapnia w diecie – nie jego niedoboru), produktów mlecznych, ludzkich ciastek, krakersów i przekąsek, karm zawierających ziarna zbóż, suchego chleba (chleb nie ściera zębów, NIE jest dobry dla królików)
To tyle jeśli chodzi o podstawy króliczej diety. Dotyczą one głównie właścicieli, którzy mieszkają w ścisłych centrach miast i nie mają codziennego dostępu do trawy i świeżych ziół łąkowych. Przedstawiona powyżej dieta jest prawidłowa, ale nie najlepsza. Jeśli macie możliwość i chcecie jak najlepiej dbać o zdrowie naszego uszaka zachęcamy do podawania przede wszystkim świeżych traw i ziół łąkowych (lista w zakładce „KRÓLICZY ZIELNIK”)- tak długo jak pozwoli na to sezon i dostępność tych roślin. Szczegóły poniżej.
Żywienie w okresie wiosenno-letnio-jesiennym
W miarę możliwości w okresie wiosenno-letnio-jesiennym zwiększamy ilość podawanych świeżych traw i ziół, które również są doskonałym źródłem włókna pokarmowego, ale są znacznie chętniej zjadane przez króliki. Zmniejszamy jednocześnie podawanie owoców i warzyw. Jest to dieta bardziej zbliżona do naturalnej, zdrowa, mało kaloryczna. W tym czasie siano również powinno być stale dostępne, ale możemy być pewni, że królik znacznie chętniej będzie zjadał świeże zielonki. Jeśli postaramy się o różnorodność gatunków traw i ziół dieta królika będzie pełnowartościowa i dostarczy mu wszystkich niezbędnych składników pokarmowych. Układ pokarmowy królików domowych nie różni się od układu pokarmowego królików dzikich. W naturze zwierzęta te nie suszą najpierw jedzenia przed jego zjedzeniem! Odżywiają się tym co jest dostępne. Jeśli więc przez większą część roku na łąkach jest pełna gama świeżych ziół, a akurat mieszkamy na tyle blisko, że podczas spaceru możemy ich nazbierać – zachęcamy, żeby to robić. Zasady są dwie. Nadal trawy powinny stanowić 80-85% diety, resztę uzupełniamy ziołami. Na początku wszystkie nowości wprowadzamy ostrożnie – począwszy od pierwszych ździebeł trawy – nie dajemy od razu dużej ilości, bo króliki są delikatne. Jeśli zjedzą coś do czego nie są przyzwyczajone w zbyt dużej ilości mogą dostać silnej biegunki i dokonać żywota.
Świeży pokarm jest znacznie chętniej zjadany również ze względu na to, że króliki z natury piją bardzo mało wody, ponieważ mają „zakodowaną” świeżą dietę i dostarczanie wody z pokarmem. Zawartość włókna w świeżej trawie wynosi 22-24%, całą resztę, czyli prawie 80% stanowi w zasadzie woda. Jeśli więc królik w ciągu dnia spożyje 500g świeżej zieleniny, to dostarczy do organizmu 380ml wody. Przy tak doskonale zbilansowanej diecie – niskokalorycznej, bogatej zarówno we włókno jak również w odpowiednią ilość wody – ciężko o problemy z układem pokarmowym takie zatkanie czy częstą u królików otyłość.
To bardzo ważne, żeby królik miał stały dostęp do pokarmu. Trzeba kontrolować czy tego pokarmu regularnie ubywa. Gdy zwierzę przestaje jeść może to właśnie świadczyć np. o zatkaniu przewodu pokarmowego. W takiej sytuacji nie można zwlekać. Trzeba szybko udać się do weterynarza, ponieważ już po 24h niejedzenia u królików dochodzi do niszczenia ściany żołądka przez kwas solny oraz owrzodzenia żołądka i jelit. Ze względu na bardzo niskie pH panujące w żołądku króliki muszą mieć przewód pokarmowy stale wypełniony pokarmem i nigdy nie stosuje się u nich głodówek – nawet przed zabiegami!
Powyższy artykuł powstawał wiele godzin i kosztował mnie dużo pracy. Mam nadzieję, że wpłynie na życie maluchów opuszczających naszą hodowlę, a z czasem także innych królików. Jeśli chcesz skopiować całość lub część artykułu bardzo proszę o umieszczenie odnośnika do naszej strony. 🙂 Będzie mi też bardzo miło, jeśli dasz mi wcześniej znać o kopiowaniu treści.